Kiedy wróciłem z pracy, nie bardzo miałem ochotę na bieganie. Uwaliłem się na sofie i nie wiedzieć kiedy zasnąłem, po godzinie się obudziłem i chęci wróciły :). Tym razem OWB1 potraktowałem ponownie typowo konwersacyjnym tempem. W pewnych momentach musiałem się trochę hamować. Pobiegłem znaną mi już trasą leciutkim podbiegiem wzdłuż nie ukończonej jeszcze obwodnicy Szczawna Zdroju. Biegło mi się nadzwyczaj przyjemnie 🙂 zero zmęczenia, przydałaby się tylko jakaś muzyczka do ucha i chyba przy następnym wybieganiu skorzystam z odtwarzacza mp3 🙂 Po ukończeniu „dyszki” zrobiłem rytmy 5 po 100m. Tempo podobne do poprzednich. Wróciłem do domu i napoiłem się świeżo zakupionym Oshee 🙂
Podsumowanie:
Waga: 75,3kg Dystans:10km Czas: 00:57:10 Tempo: 00:05:43/km Prędkość: 10,50km/h Rytmy: 5x100m