Miał być do wyboru, dzień wolny lub 10km w pierwszym zakresie. Nie chciałem stracić dnia biegowego, dlatego wybrałem dyszkę. Niestety albo stety, skusiłem się i pobiegłem bardziej drugim zakresem. Trasę wybrałem już mi znaną, która prowadzi przez obwodnicę niedaleko Makro. Zaliczę przy okazji kilometrowy podbieg. Dotarłem na górę, piknęło 5km, zawróciłem i wracam do domu. Na około 1km przed końcem spojrzałem na zegarek a tutaj- dystans 9km czas 46:26…wow, przecież to zakrawa o rekord życiowy. Przyśpieszyłem jeszcze i stało się. 🙂 Nowy nieoficjalny rekord na dystansie 10km stał się faktem- 50:45. Jest nadzieja, że za tydzień podczas Biegu Powstania Warszawskiego przełamię granicę 50 minut.
Podsumowanie:
Waga: 75,5kg Dystans:10km Czas: 00:50:42 Tempo: 00:05:04/km Prędkość: 11,83km/h —————————————————