Rekord podczas treningu…2/17

Kolejny dzień i kolejny trening. Już ponad dwa lata używam Garmina, a dopiero dzisiaj zacząłem poznawać jego funkcje wspomagające trening. Dzisiaj włączyłem sobie wirtualnego przeciwnika i ustawiłem mu, żeby przebiegł 10km w 52 minuty. Równocześnie, co jest oczywiste w moim przypadku, włączyła mi się w głowie funkcja ostrej rywalizacji. 😉 Popełniłem duuuży błąd, rozpocząłem trening bez rozgrzewki szybkim tempem. Poszczególne kilometry można przeanalizować z poniższego screen’a. Zegarek pokazywał mi odległość jaką jestem przed wirtualnym partnerem. Kiedy było 100m, dążyłem do 150m, jak już osiągnąłem taką przewagę, mierzyłem dalej… Ten trening nie miał być jak zawody, a tak się niestety stało. Jedyny plus, to nowy rekord życiowy, co prawda osiągnięty na treningu i jest nieoficjalny, ale jest. 🙂 Złamałem barierę 50 minut na dystansie 10km.

Podsumowanie:

Waga: 75kg
Dystans:10km
Czas: 00:49:11
Tempo: 00:04:55/km
Prędkość: 12,20km/h
—————————————————