Z Nowym Rokiem nowym krokiem…#7, #8 i #9
Rok 2013 pożegnałem podobnie jak poprzedni, biegowo, o czym można było poczytać w poprzednim wpisie. Zrobiłem sobie dzień odpoczynku i nie poszedłem rozpoczynać Nowego Roku wybieganiem. Wolałem sobie dać czas na regenerację po zawodach, a i dzień spędzony z rodzinką…
Więcej