misja 31. Wrocław Maraton

Zmiany, zmiany, zmiany…

Koniec urlopu oznacza koniec obijania się. Finałem tego błogiego stanu był Bieg Powstania Warszawskiego, który zakończył się dla mnie nadzwyczaj dobrze. Niestety zmuszony byłem do modyfikacji moich maratońskich przygotowań. Plan legł w gruzach i nie bardzo widziałem sens w jego…
Read more

Szybki tydzień…4/16

 Wychodzi na to, że mogę sobie planować, a rzeczywistość będzie je weryfikować na bieżąco. Chciałem być ambitny i dołożyłem sobie do planu dodatkową jednostkę treningową  w postaci spokojnego biegu na dystansie 15-20km. Nie wiele z tego wychodzi, bo do tej…
Read more