Archiwum autora

Lekka klapa!!!

Niestety w tym wpisie będzie zawarty cały tydzień nr. 18. Zaczęło się od feralnej pogody, padało od wtorku do czwartku rano. Wiem, nie jest to wymówka bo zawsze można iść na mechaniczną bieżnię, ale do tego po niedzielnym długim wybieganiu…
Więcej

Chełmiec po raz kolejny…4/17

Kiedy nadchodzi ostatni dzień tygodnia, kiedy to jest pora najdłuższego wybiegania, mam problem z wyborem trasy. Na dzisiaj zaplanowane było 30km. Wstałem tradycyjnie ok. 6 rano, kiedy rodzinka jeszcze smacznie śpi. Pozbierałem się i wybiegłem…nadal rozmyślając, w którym kierunku się…
Więcej

12km z dokładką…3/17

 Miało być zgodnie z planem, a wyszło dużo lepiej. Zamiast 12km zrobiłem 14. 🙂 Pogoda świetna, samopoczucie też, trasa przyjemna. Pobiegłem przez las do Świebodzic, żeby później pokonać podbieg pod stadninę ogierów i tam postanowiłem trochę podkręcić dystans. Tempo z…
Więcej

Długie wybieganie…3/16

Nadszedł dzień z najdłuższym wybieganiem w planie treningowym. Nie chciałem sam pokonywać tego dystansu, więc umówiłem się z kolegą Arturem, że dojadę do niego do Świdnicy i tam pobiegamy. W tamtych rejonach jest w miarę płasko. Z całego biegu przewyższenia…
Więcej

Ciekawy trening…2/16

Niestety w tygodniu musiałem opuścić trening i raczej go nie odrobię. Dzisiaj natomiast przyszedł czas na bardzo ciekawe zajęcia. 🙂 Pierwsze 3km w pierwszym zakresie, taki rozruch, później 3 razy 3km w szybkim tempie z 5 minutowym truchtem pomiędzy. W…
Więcej

10km OWB1…1/16

Minęły dwa dni od wałbrzyskiej połówki. Trzeba wrócić do treningów. Dzisiaj spokojnie, ale nie za wolno przebiegłem 10km i o dziwo nie czułem skutków niedzielnych zawodów. Za trzymałem się tylko raz w Szczawnie, żeby popatrzeć jak kot gania wiewiórkę i…
Więcej