kontuzja

31. Wrocław Maraton 2013

31. Wrocław Maraton 2013

 Stało się to, czego chciałem uniknąć, a na co raczej wpływu nie miałem. Moje kolano zawiodło mnie w momencie, kiedy rozpoczyna się prawdziwy maraton. Ból, który pojawiał się podczas ostatnich treningów był chyba zapowiedzią porażki podczas biegu we Wrocławiu. Teraz…
Więcej

Ostrożne 8km…2/4

Niebywałe…już połowa czwartego tygodnia, systematycznego treningu 🙂 jestem z siebie dumny:) Na szczęście dla mojego kolana, dzisiaj tylko 8km. Na ten dystans wybrałem się do lasu, zawsze to mniejsze obciążenia dla nóg. Jest coraz lepiej, lewe kolano doszło już do…
Więcej

Bateria w Garminie…1/4

Dziwne rzeczy zaczynają mi się robić z moim „trenerem”. Jakiś czas temu złapała mnie podczas biegu ulewa i od tamtej pory pikanie w zegarku przyciszyło się, teraz jest ledwo słyszalne. Dzisiaj natomiast rozładowała się bateria, chociaż wczoraj ją ładowałem. Myślałem,…
Więcej

Nie dałem rady…4/3

A jednak zbite kolana okazały się bardziej rozbite niż myślałem. Dzisiaj plan przewidywał 15km, ale niestety po ok 6km ból prawej nogi był nie do wytrzymania. Czułem jakby pod rzepką był obrzęk, który chce ją wypchnąć. Przysiadłem na chwilę na…
Więcej