Dwa zakresy…1/11

Jak na początek tygodnia przyszedł całkiem długi bieg. Pierwszy etap to 3km w pierwszym zakresie. Trasę już znam tylko trochę ją odwróciłem. Las zostawiłem na później, ruszyłem do Świebodzic biegnąc koło Stadniny Ogierów i tym razem zaliczyłem 2km podbieg ale w drugą stronę 🙂 w między czasie przestawiłem się na drugi zakres, którym mam przebiec 10km. Kiedy zbiegłem z góry, przez Świebodzice dostałem się do mojego lasu, gdzie dystans z górki musiałem pokonać, z mniejszym nachyleniem, do góry. 🙂 Ciężko było, ale trzeba biegać. Tradycyjnie pogoda nie sprzyjała, pot się z ciała lał jak żar z nieba. Czasów poszczególnych nie wklejam. Przy drugim zakresie, jeden kilometr nie równy drugiemu. Kierowałem się samopoczuciem, a że było raz pod górę, a raz z góry te czasy są bardzo rozstrzelone.

Podsumowanie:
Waga: 74,8kg
Dystans:15km
Czas: 01:20:24
Tempo: 00:05:22/km
Prędkość: 11,19km/h
—————————————————