deszcz

Lekka klapa!!!

Niestety w tym wpisie będzie zawarty cały tydzień nr. 18. Zaczęło się od feralnej pogody, padało od wtorku do czwartku rano. Wiem, nie jest to wymówka bo zawsze można iść na mechaniczną bieżnię, ale do tego po niedzielnym długim wybieganiu…
Read more

Dwa zakresy…1/10

Zapowiadał się fajny trening. Na trasę wybrałem wycieczkę do Szczawna na górę Św. Anny.  Jak wybiegłem z domu widziałem, że kłębią się chmury, ale były dosyć daleko. Bieg rozpocząłem w pierwszym zakresie przez 4km. Specjalnie pilnowałem się, żeby nie przedobrzyć.…
Read more

Bieżnia…1/8

Niestety byłem zmuszony trochę przez sytuację i trochę przez pogodę na pominięcie dwóch treningów (sobotniego i niedzielnego długiego wybiegania). Sumienie mnie gryzie, ale w sobotę zawoziłem rodzinę na wieś, przez co cały dzień byłem w trasie. Natomiast w niedzielę był…
Read more