Chełmiec po raz kolejny…4/17
Kiedy nadchodzi ostatni dzień tygodnia, kiedy to jest pora najdłuższego wybiegania, mam problem z wyborem trasy. Na dzisiaj zaplanowane było 30km. Wstałem tradycyjnie ok. 6 rano, kiedy rodzinka jeszcze smacznie śpi. Pozbierałem się i wybiegłem…nadal rozmyślając, w którym kierunku się…
Więcej