XXII Bieg Powstania Warszawskiego…3/11
Nadeszła chwila prawdy 🙂 Cel miałem jasno określony, pobić rekord życiowy, a przy okazji złamać barierę 50 minut na dystansie 10km. To pierwsze się udało, drugie już nie…ale po kolei. Na bieg oprócz siebie zapisałem żonę Asię i mojego tatę.…
Więcej